Kolejny kot
Mimo, że większość z nas mogłaby zabrać Syjama i zacząć uciekać, Paul nieoczekiwanie miał w sobie to, co najlepsze, czyli odwagę. „Zacząłem szukać dookoła i nagle ogromne stworzenie wyskoczyło spod łóżka i zbiegło do piwnicy. Pomyślałem: „Co to może być?””

Kolejny kot
Reklama