Jeszcze więcej tajemnic
Umysły małżeństwa natychmiast powędrowały do czegoś złego – konkretnie do przestępstwa które mogło mieć miejsce w ich domu. Ściany, podłoga, a nawet sufit były pokryte białą, dźwiękoszczelną plandeką. Dlaczego ktoś nie chciał, żeby ludzie w pobliżu słyszeli, co się tam dzieje? I kto tam wcześniej przebywał? Co w ogóle może oznaczać takie uktyte pomieszczenie? Czy słyszeliście kiedyś o podobnej historii? Na pewno jest dość niewiarygodna.

Jeszcze więcej tajemnic