Zbieranie informacji
Wszyscy strażacy byli zdezorientowani, jak doszło do tej sytuacji, w której szczeniaki znalazły się na dole w studzience. Długo rozmawiali z osobą która zgłosiła zdarzenie i zaalarmowała jednostkę straży pożarnej. Według jej zeznań, widziała, jak szczeniaki zostały porwane przez strumień i wpadły do kanału burzowego podczas gdy na dworze tak padało. Dziwne, było to, że osoba to niby widziała i zaalarmował straż po kilku dniach, a nie natychmiast.

Zbieranie informacji