Pożegnanie
Su czuła się okropnie wiedząc, że musi opuszczać ich kochanego futrzanego przyjaciela, ale wiedziała też, że trzymanie takiego zwierzęcia jest nielegalne. Nie miała jak dać Little Black dobrego życia, którego potrzebował i na które zasługiwał, więc musiała go oddać. Tak było najlepiej dla niego i ich rodziny. To bylo naprawdę najlepsze wyjście z tej calej sytuacji więc można powiedzieć, że cała historia skończyła się dla wszystkich happy endem. Oby wszystkim się ułożyło.

Pożegnanie

